Home » Czy Credit Suisse może być Celsjuszem tradycyjnych finansów?

Czy Credit Suisse może być Celsjuszem tradycyjnych finansów?

by Thomas

Nie tylko kryptowaluty mają kłopoty. Credit Suisse udowadnia, że tradycyjny system finansowy również nie jest oszczędzany. W obliczu ryzyka bankructwa, ten ostatni mógłby spowodować ryzyko systemowe o skali znacznie większej niż to, czego ekosystem blockchain doświadczył w przypadku Celsius Network.

Credit Suisse w kłopotach

Credit Suisse, duży bank komercyjny, jest w wiadomościach od weekendu z powodu pogłosek o potencjalnym bankructwie.

Jednym z czynników napędzających te obawy jest gwałtowny rozwój swapów ryzyka kredytowego (CDS). Mówiąc najprościej, CDS można postrzegać jako ubezpieczenie kredytu.

Na przykład powiedzmy, że A pożycza pieniądze B, ale chce również zabezpieczyć swoje ryzyko. Następnie zwróci się do C, od którego zapłaci premię, w zamian za którą C zgodzi się pokryć A, jeśli B nie wywiąże się ze swojego kredytu. W ten sposób A nie będzie narażony na ryzyko w przypadku upadłości, a C ze swojej strony będzie musiał radzić sobie z B, aby odzyskać pożyczoną kwotę.

Rosnący CDS może być zatem sygnałem, że podmiot, któremu pożyczono pieniądze, jest poddawany wątpliwościom co do swojej wiarygodności kredytowej, w związku z czym wzrasta premia, jaką musi zapłacić wierzyciel, aby pokryć swoje ryzyko.

Credit Suisse’s Credit Default Swap (CDS) podobno wzrósł dziś do ponad 500, prawie pięciokrotnie od początku 2022 roku.

Źródło: Randy Woodward (Twitter)

Źródło: Randy Woodward (Twitter)


Jakiekolwiek są te trudności, nie są one nowe. Rzeczywiście, cena akcji Credit Suisse jest w wolnym spadku od kwietnia 2007 roku z wynikiem -95% :

Cena akcji Credit Suisse

Cena akcji Credit Suisse


W odpowiedzi na plotki Ulrich Koerner, prezes grupy, zapowiedział w ten weekend, że będzie regularnie informował pracowników o sytuacji firmy aż do ogłoszenia „nowego planu strategicznego” 27 października.

Inne źródła trudności banku to m.in. upadek funduszu hedgingowego Archegos w 2021 roku, który kosztowałby bank 4,8 mld USD strat. Ponadto Credit Suisse w ostatnich latach został również ukarany grzywną za kilka spraw, takich jak pomoc w unikaniu podatków.

Ważna ilość aktywów pod zarządzaniem

W zeszłym tygodniu, na konferencji poświęconej tokenizacji finansów, gubernator Banque de France François Villeroy de Galhau podkreślił potrzebę regulacji ekosystemu kryptowalut, aby zapobiec pewnym zagrożeniom dla inwestorów. Dotyczyło to takich krachów jak Terra, Three Arrows Capital i Celsius Network.

Credit Suisse pokazuje tutaj, że regulacja nie sprawia, że wszystkie problemy znikają. Co więcej, kwoty, o które chodzi w tym przypadku, są na zupełnie inną skalę niż to, co widzieliśmy w kryptowalutach. Rzeczywiście, w szczytowym momencie Celsius miał do 3 miliardów dolarów aktywów pod zarządzaniem, dla Credit Suisse byłoby to ponad 1,5 biliona dolarów, więcej niż cały rynek kryptowalut.

Przy tak dużej podaży pieniądza bank jest uważany za „to big to fail”, co oznacza, że w przypadku upadku różne władze finansowe mogłyby przyjść mu na ratunek, aby zapobiec ryzyku systemowemu.

Ponadto dokument finansowy firmy, pochodzący z ostatniego kwartału 2021 roku, wspomina o znacznej dźwigni finansowej pomiędzy poszczególnymi oddziałami grupy. Przykładowo, firma byłaby narażona na działanie dźwigni finansowej w wysokości 895,81 mld franków szwajcarskich.

Krytyka filozofii Bitcoina (BTC)

Choć bankructwo Credit Suisse nie jest pewne, to trudności te przypominają o tym, dlaczego Bitcoin powstał. W istocie, nadwyżki tradycyjnego systemu finansowego zwykle spadają na osoby fizyczne.

Możemy wskazać na przykład kryzys cypryjski z 2013 roku, w którym doszło do drenażu kont bankowych niektórych podatników w celu utrzymania systemu finansowego na powierzchni. Może więc warto rozważyć przeniesienie części swoich oszczędności z kont bankowych do BTC.

To właśnie podobna niegospodarność spowodowała ruinę niektórych graczy w naszym ekosystemie, takich jak Celsius.

Choć nie da się zapobiec bankructwom, to jednak te epizody sprawiają, że po raz kolejny pojawia się argument za samodzielnym pilnowaniem swoich finansów, co umożliwiają kryptowaluty, w tym kupno małego bitcoina.

Warto też pamiętać, że inne instytucje finansowe mają kłopoty. Na przykład Deutsche Bank ma kłopoty już od kilku lat, a Lehman Brothers miał kłopoty na początku kryzysu subprime.

Wszystkie te zdarzenia mogą stworzyć ryzyko systemowe, zdolne do rozprzestrzenienia się na wszystkie podmioty finansowe mające powiązania z instytucjami znajdującymi się w trudnej sytuacji.

W istocie, dopóki indywidualny inwestor ma do czynienia z podmiotem scentralizowanym, nigdy nie może być pewien, co się z tymi funduszami robi. Dotyczy to zarówno tradycyjnych finansów, jak i projektów Web3.

Related Posts

Leave a Comment