Obrońcy argumentują, że wyrok skazujący Arthura Hayesa ustanowił wystarczający precedens w przestrzeni kryptowalutowej.
Współzałożyciel BitMEX, Arthur Hayes, prosi o złagodzenie kary w oczekiwaniu na wyrok, a jego prawnicy wnioskują o zawieszenie z zamknięciem społecznym lub aresztem domowym, donosi Bloomberg.
Były dyrektor generalny przyznał się do naruszenia ustawy o tajemnicy bankowej (BSA), dołączając list od swojej matki do dokumentów wysłanych do sędziego, który będzie go sądził.
Prokuratorzy po raz pierwszy ścigali BitMEX w 2020 roku za naruszenie BSA, a tym samym uczynienie z ich giełdy przystani dla złych aktorów.
Departament Sprawiedliwości USA twierdził, że
W wyniku umyślnego niewdrożenia programów [przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy] i [know-your-customer], BitMEX była w efekcie platformą prania brudnych pieniędzy „
Oprócz ścigania samej firmy, DOJ ścigał także jej założycieli: Arthura Hayesa, Benjamina Delo, Gregory’ego Dwyera i Samuela Reeda. Sama firma zdecydowała się na zawarcie ugody na kwotę 100 milionów dolarów w sierpniu 2021 roku.
Arthur Hayes, Benjamin Delo i Samuel Redd zawarli w lutym ugodę, w której przyznali, że nie wprowadzili programu AML na giełdzie. Zgodnie z ugodą musieli oni zapłacić po 10 mln USD.
Ponadto ugoda oznacza, że zgodnie z wytycznymi federalnymi grozi im kara pozbawienia wolności od 6 do 12 miesięcy. Prawnicy Hayesa starają się jednak, aby nie otrzymał on żadnej kary.
Obrońca twierdzi, że skazanie Hayesa stanowi precedens
W 65-stronicowym wniosku o złagodzenie kary obrońcy argumentowali, że wyrok wydany przez Hayesa w nowej dziedzinie ustanowił precedens w ściganiu przestępstw finansowych na giełdach kryptowalutowych. To, ich zdaniem, jest wystarczające.
Fragment listu brzmi następująco:
„To przełomowa sprawa, która już wywarła niezwykły i dobrze nagłośniony wpływ na życie osobiste pana Hayesa oraz na firmę BitMEX, której był współzałożycielem. „
Prawnicy argumentowali również, że Hayes nie może być recydywistą, ponieważ jego założyciele nie pracują już w BitMEX. Do wniosku dołączono również listy od zwolenników.
Prokuratura nie przedstawiła jeszcze zaleceń dotyczących wyroku. Jeśli sędzia przychyli się do prośby Hayesa o złagodzenie kary, będzie on mógł opuścić kraj i podróżować wedle własnego uznania.
Hayes był ostatnio dość aktywny w społeczności kryptowalutowej, przedstawiając kilka opinii na temat rynku. Ostatnio w jednej z opinii przewidział, że Bitcoin może osiągnąć 1 milion dolarów i wyjaśnił, jak to się może stać