Około 40 graczy Counter-Strike: Global Offensive (CS:GO) podobno zbanowało swoje konta na popularnej platformie gier PC Steam, co spowodowało utratę skinów o wartości ponad 2 milionów dolarów. Użytkownicy kryptowalut na Twitterze i zwolennicy gier Web3 twierdzą, że NFT to naprawią – ale czy tak się stanie?
CS:GO jest niezmiennie najczęściej graną grą na Steam, często z ponad milionem aktywnych graczy biorących udział w drużynowych meczach FPS. Napędza również znaczący nieoficjalny rynek gier hazardowych z „skórkami” w grze lub unikalnymi projektami przedmiotów – ale twórca Valve zakazał takich działań w maju, ponad dekadę po premierze gry.
Raporty z witryn z grami, takich jak Dexerto i Dot Esports, sugerują, że skórki CS:GO o wartości ponad 2 milionów dolarów są teraz trwale niedostępne, ponieważ były powiązane z zablokowanymi kontami. Skórki do przedmiotów takich jak pistolety, noże i rękawice pozostaną utracone dla właścicieli i szerszej społeczności CS:GO, dopóki zakazy pozostaną nienaruszone.
Najnowszy zestaw zakazów pojawia się nieco ponad miesiąc po tym, jak poprzednia fala handlarzy skinami CS:GO została zbanowana po znalezieniu linków do stron hazardowych.
Zbanowane konta były rzekomo częścią „programu dostawców” dla CSGORoll, zewnętrznego rynku, który pozwala graczom handlować skórkami. Jest to również strona, która oferuje gry hazardowe o tematyce CS:GO, zasilane przez zdecentralizowaną aplikację (dapp) zbudowaną na blockchainie EOS.
Informacje dotyczące zakazów zostały ujawnione przez Variance Warrena, który wydaje się być częścią zespołu konkurencyjnej strony hazardowej CSGOEmpire. Wątek Warrena twierdzi, że konta były w stanie wypłacić swoje salda po korzystniejszym kursie niż zwykle, że strona bezprawnie zezwalała na wypłaty kryptowalut oraz że CSGORoll jest „nielegalnym kasynem, które reklamuje się dzieciom”.
Każde konto dostawcy CSGORoll wymienione w tym dokumencie zostało właśnie zbanowane przez Steam.
Korzystanie z nielegalnych, nielicencjonowanych stron internetowych, które angażują się w pranie pieniędzy, wiąże się z ryzykiem. Ostrzegaliśmy o tym wiele miesięcy temu.
Ale dziś jest nowy świt. Za bezpieczny i uczciwy handel. ✌️ https://t.co/tZoZOC7P3v
– Warren (@variancewarren) June 28, 2023
Pseudonimowy właściciel CSGORoll EyE zabrał na Twittera, aby zaprzeczyć zarzutom, pisząc, że „niewinni ludzie są wciągani w napędzaną krwią osobistą wendettę” z Monarch, pseudonimowym twórcą CSGOEmpire.
Jeśli zarzuty są prawdziwe, a gracze CS:GO naruszyli warunki korzystania z gry, Valve miałoby prawo zamknąć ich konta. Jednak członkowie szerszej społeczności CS:GO zabrali się na Twittera, aby narzekać na te ruchy.
rest in peace to the most beautiful AK skin in CS:GO
– ren (@renyanFPS) June 28, 2023
„Spoczywaj w pokoju najpiękniejszy skinie AK w CS:GO” – napisał jeden z użytkowników Twittera. Inny użytkownik zauważył, że „był bardzo blisko zakupu tego AK za 19 500 USD” kilka tygodni temu i dodał, że „naprawdę ma nadzieję, że zostanie odbanowany”.
TCN skontaktował się ze Steam w celu uzyskania komentarza, ale nie otrzymał natychmiastowej odpowiedzi.
Czy NFT są odpowiedzią?
Podobnie jak w przypadku wcześniejszych przykładów scentralizowanych gier „Web2” banujących użytkowników i skutecznie pozbawiających ich dostępu do posiadanych przedmiotów cyfrowych, entuzjaści Web3 wykorzystali to jako okazję do argumentowania, że NFT rozwiążą takie dylematy.
„Web3 to naprawi” było częstą odpowiedzią na tweety dotyczące zakazów CS:GO. „Lmao, to jest to, co wszyscy dostają za nienawiść do blockchain i NFT” – napisał na Twitterze HBA, pseudonimowy założyciel kolekcji Ethereum NFT, Fishy Fam.
Zasadniczo argumentem jest to, że gdyby skórki CS:GO były tokenami NFTs-blockchain, które mogą reprezentować przedmioty w grze i być przedmiotem swobodnego handlu na rynkach, wówczas właściciele skórek mieliby pełną kontrolę nad swoimi aktywami. Nawet gdyby Valve zakazało im grania w CS:GO, nadal mogliby sprzedawać lub handlować przedmiotami.
HBA (@HBAcrypto) June 28, 2023
– HBA (@HBAcrypto)
Zamiast tego, „właściciele” CS:GO nie są tak naprawdę właścicielami niczego – zwłaszcza jeśli Valve tego nie chce. Podobnie jak w innych popularnych grach, takich jak Fortnite i Roblox, skórki CS:GO są zablokowane w danej grze i nie mają zastosowania poza ekosystemem Valve.
„Nie twoje konto, nie twoje skórki?” – napisał z przekąsem jeden z użytkowników Twittera, nawiązując do popularnej frazy kryptowalutowej „Nie twoje klucze, nie twoje krypto” – ostrzeżenia przed potencjalnymi zagrożeniami związanymi z przechowywaniem kryptowalut na scentralizowanych giełdach.
Przechowując swoje kryptowaluty na scentralizowanych giełdach, technicznie rzecz biorąc nie jesteś właścicielem swoich aktywów, ale robi to giełda – nazywa się to portfelem powierniczym. Na przykład, gdy FTX upadł w zeszłym roku, użytkownicy stracili dostęp do swoich kryptowalut, gdy wypłaty zostały wstrzymane. Można to porównać do sytuacji, w której użytkownicy Steam zostali zablokowani na swoim koncie, co uniemożliwiło wypłatę ich aktywów.
Nie tylko denerwująca dla społeczności jest utrata katalogu cennych, pożądanych skórek, ale wygląda na to, że ci handlowcy zostali również zbanowani – zbiorowo tracąc aktywa wyceniane w milionach dolarów – bez przejrzystego procesu lub wglądu ze strony Valve.
Gdyby mieli prawdziwą własność i opiekę nad swoimi aktywami, Valve nie byłoby w stanie ich odebrać – chociaż deweloper mógłby potencjalnie ograniczyć ich wykorzystanie w grze i wpłynąć na ich wartość na rynku wtórnym.
Czy NFT mogłyby to naprawić? Potencjalnie tak. Ale dopóki Valve nie zacznie integrować NFT, co jest bardzo mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że zakazało gier NFT ze Steam, gracze CS:GO pozostaną podatni na kaprysy scentralizowanego giganta gier.