Home » “Przekrętny śmietnik” – debiutancka recenzja Overwatch 2 na Steam zbombardowana w zapomnienie

„Przekrętny śmietnik” – debiutancka recenzja Overwatch 2 na Steam zbombardowana w zapomnienie

by Patricia

Overwatch 2, sequel pierwszoosobowej strzelanki drużynowej Overwatch firmy Blizzard z 2016 roku, został wreszcie wydany w popularnym sklepie z grami na PC Steam – i otrzymał już prawie 50 000 negatywnych recenzji atakujących Blizzard litanią skarg.

Bezpłatna podstawowa gra Overwatch 2 i jej cztery wersje pakietowe – które kosztują różne sumy pieniędzy i zawierają dodatkowe elementy kosmetyczne lub postacie jako zawartość do pobrania (DLC) – zostały ocenione jako „przytłaczająco negatywne” na Steam. Overwatch 2 początkowo pojawił się na własnym launcherze BattleNet Blizzarda jesienią ubiegłego roku, ale dopiero w czwartek trafił na Steam.

W chwili pisania tego tekstu, główna strona Steam sequela otrzymała około 47 000 negatywnych recenzji i zaledwie 5 700 pozytywnych recenzji w ciągu jednego dnia. Jednak z tego ataku tylko 14 jest wymienionych jako „zweryfikowani” nabywcy Steam. Spośród tych recenzentów większość jest również negatywna.

W negatywnych recenzjach czterech pakietów DLC wielu recenzentów zgłosiło, że nigdy nie otrzymali dodatkowej zawartości zakupionej za pośrednictwem pakietów Steam. Inni twierdzili, że otrzymanie zakupionej zawartości zajęło im ponad 13 godzin.

Podczas gdy większość nabywców DLC pozostawiła negatywne recenzje, ponieważ nie otrzymali natychmiast zakupionej zawartości, większość negatywnych recenzji Overwatch 2 na Steam pochodzi od fanów, którzy wydają się być sfrustrowani franczyzą od jakiegoś czasu.

Wielu fanów Overwatch już wcześniej dawało upust swojej frustracji na oficjalnych forach Blizzarda, a także na Reddicie, Twitterze i innych platformach – to nic nowego. Ale teraz fala negatywnych komentarzy w punkcie sprzedaży Steam może wpłynąć na wyniki finansowe Blizzarda.

Przez lata gracze Overwatch twierdzili, że do oryginalnej gry dodano zbyt mało zawartości, aby zachować jej świeżość. Niektóre obawy najwyraźniej ustąpiły, gdy Overwatch 2 został ogłoszony w listopadzie 2019 roku.

Kontynuacja była początkowo pozycjonowana jako rozszerzona wersja oryginału z lepszą grafiką, ulepszonym dźwiękiem i złożonym trybem gracz kontra otoczenie (PvE), w którym każda grywalna postać lub „bohater” w Overwatch miałaby drzewka umiejętności, które można by rozwijać i dostosowywać w czasie, jak w grze fabularnej (RPG).

Wersja demonstracyjna PvE z drzewkiem umiejętności została zaprezentowana tysiącom fanów podczas BlizzConu w 2019 roku, a gracze otrzymali możliwość praktycznego przetestowania gry i posmakowania tego, czym początkowo miał być Overwatch 2. W 2019 roku fani powszechnie uznali demo drzewka umiejętności PvE za imponujące, a nastroje graczy były wysokie.

Ale tryb PvE został anulowany, a oryginalny Overwatch został wycofany, zmuszając fanów do sequela, który nie spełnił oczekiwań.

„Powinni zrobić sequel, który zawierałby całe obiecane doświadczenie PvE z drzewkami umiejętności i nazwać go Overwatch 2” – czytamy w jednej z sarkastycznych recenzji, która otrzymała ponad 9000 „pomocnych” głosów od innych użytkowników Steam.

W maju dyrektor gry Overwatch, Aaron Keller, przeprosił graczy i wyjaśnił w poście na blogu, że zawartość PvE została usunięta, ponieważ zespół „nigdy nie był w stanie połączyć wszystkich elementów potrzebnych do dostarczenia dopracowanego, spójnego doświadczenia”.

Overwatch zawsze miał ewoluować od strzelanki pierwszoosobowej (FPS) do gry FPS PvE, a następnie ostatecznie do gry MMO na większą skalę, napisał Keller.

„Mieliśmy ekscytującą, ale gigantyczną wizję” – dodał Keller – „i nieustannie odciągaliśmy zasoby od gry na żywo, próbując ją zrealizować”.

Zamiast tego Overwatch 2 oferował między innymi ulepszoną grafikę, dźwięk, kilku nowych bohaterów i nowy tryb gry o nazwie Push. W tym tygodniu w Overwatch 2 pojawiło się nowe wydarzenie „Inwazja” z fabularnymi „misjami” i nowym bohaterem wsparcia, Illari.

Jednak recenzenci Steam potępili przejście serii z płatności z góry (pierwotnie 40 USD) na model free-to-play z przepustką bojową i kosmetykami, które trzeba kupić, podczas gdy wcześniej były one odblokowywane za darmo w pierwszej grze.

„Overwatch 2 nie ma dla ciebie szacunku, to próba otwarcia twojego portfela, podszywając się pod grę, którą kiedyś był” – napisał jeden z recenzentów Steam w poście, który otrzymał prawie 16 000 „pomocnych” głosów. Inny użytkownik opisał grę jako „oszukańczy śmietnik”.

Wielu innych recenzentów argumentowało, że rozległy świat Overwatch z pornografią generowaną przez użytkowników był lepszy niż sequel Blizzarda. Inni sugerowali, by zamiast tego zagrać w Team Fortress 2 – pierwszoosobową strzelankę drużynową wydaną po raz pierwszy w 2007 roku, która wykazuje pewne podobieństwa do tytułu Blizzarda.

Mimo że recenzenci Steam potępiają wcześniejsze wybory Blizzarda, gra wciąż cieszy się zainteresowaniem graczy. Dane Steamdb pokazują, że Overwatch 2 miał dziś w szczytowym momencie ponad 75 000 jednoczesnych graczy, a statystyki te nie obejmują graczy logujących się do gry przez BattleNet. Ponad 70 000 widzów ogląda również streamerów grających w grę w serwisie Twitch, co czyni ją 10. najpopularniejszą grą w serwisie

Related Posts

Leave a Comment