Instytucje nie tylko nie zdają sobie sprawy z bessy na rynku kryptowalut – są wręcz bycze.
Tak twierdzi dostawca danych kryptograficznych Amberdata, który połączył siły z globalną firmą analityczną Coalition Greenwich w celu zbadania, w jaki sposób zarządzający aktywami podchodzą do aktywów cyfrowych.
W raporcie Digital Assets: Managers Fuel Data Infrastructure Needs, opublikowanym w środę, firmy oceniły sześćdziesięciu zarządzających aktywami z USA w większości, Europy i Wielkiej Brytanii. Podmioty te obejmują fundusze hedgingowe, firmy venture capital i biura rodzinne.
Dla dyrektora generalnego Amberdata, Shawna Douglassa, najbardziej uderzającym odkryciem było to, że prawie połowa (48%) zarządzających aktywami ma obecnie w zarządzaniu aktywa cyfrowe.
⛽️ Dzisiaj ogłosiliśmy publikację nowego raportu badawczego dotyczącego aktywów cyfrowych we współpracy z @CoalitionGrnwch – Digital Assets: Menedżerowie zaspokajają potrzeby w zakresie infrastruktury danych
Ogromne podziękowania dla @deasthope z Coalition Greenwich za fenomenalne badania! https://t.co/KFiikoSCj5 pic.twitter.com/kuViW01u7h
– Amberdata (@Amberdataio) September 6, 2023
Dane liczbowe dotyczące zarządzanych aktywów cyfrowych (AUM) wśród tych podmiotów są jednak różne. Większość z nich plasuje się w dolnej granicy, z 22% zgłaszającymi od 1 do 10 milionów dolarów. Dodatkowe 19% posiada obecnie od 11 do 50 milionów dolarów w kryptowalutach dla swoich klientów, podczas gdy tylko jedna instytucja zarządza aktywami cyfrowymi o wartości ponad 1 miliarda dolarów.
Według Douglassa z Amberdata, ankietowani zarządzający aktywami są również dość dużych rozmiarów. Mniej więcej jedna trzecia zgłosiła ponad 5 miliardów dolarów w AUM we wszystkich klasach aktywów, a około kolejna jedna trzecia zadeklarowała 1-5 miliardów dolarów w AUM. Pozostali posiadali poniżej 1 mld USD w AUM we wszystkich klasach aktywów.
Douglass dodał do TCN, że „interesujące było to, że respondenci byli tak optymistyczni, jeśli chodzi o Stany Zjednoczone pozytywnie wspierające przyjęcie aktywów cyfrowych, pomimo braku jasnego otoczenia regulacyjnego”.
Jak donoszą Amberdata i Coalition Greenwich, 85% respondentów uznało, że „pomimo krótkoterminowych wyzwań” oczekuje się, że SEC i CFTC zapewnią pozytywne możliwości w przyszłości.
Blokady na drodze kryptowalut pozostają
Jednak obawy pozostają. W przypadku 52% instytucji, które obecnie nie są zaangażowane w kryptowaluty, Douglass wyjaśnił, że środowisko regulacyjne jest jedną z kilku potencjalnych przeszkód.
Obejmują one, „bez szczególnej kolejności”, brak wspólnej technologii KYC/AML, niejasną politykę podatkową, złożoność przechowywania aktywów cyfrowych, trudne praktyki bezpieczeństwa i kwestie związane z wydajnością blockchain.
W dalszej części raportu zilustrowano, jak poważnie instytucje podchodzą do świadczenia wyspecjalizowanych usług kryptograficznych.
Co czwarta ankietowana instytucja zgłosiła, że ma obecnie dedykowaną rolę skoncentrowaną na aktywach cyfrowych, a liczba ta ma wzrosnąć o 13% w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy.
Jest to sprzeczne z trwającą obecnie wyczerpującą bessą na rynku kryptowalut, rzucając światło na to, jak wiele instytucji nadaje priorytet produktom i usługom kryptowalutowym.
Douglass podsumował to, co uznał za godne uwagi odkrycie. „Nawet po upadku FTX, większość zarządzających aktywami spodziewa się wzrostu scentralizowanych giełd w ciągu najbliższych pięciu lat.”