Home » Ethereum: tylko 9% stakerów ETH planuje wycofać swoje środki po aktualizacji w Szanghaju

Ethereum: tylko 9% stakerów ETH planuje wycofać swoje środki po aktualizacji w Szanghaju

by Patricia

Nowy raport od Kiln pozwala nam określić pewne trendy wśród graczy społeczności Ethereum (ETH), którzy stakowali duże ilości Etheru. Z odpowiedzi udzielonych przez przepytany tutaj panel możemy zauważyć, że ETH staking powinien odnotować wzrost zainteresowania po aktualizacji Shanghai zaplanowanej na marzec przyszłego roku.

Wycofanie Etheru spodziewane już wkrótce

Według raportu Kiln, firmy specjalizującej się w rozwiązaniach stakingowych dla firm, tylko 9% osób, które zdeponowały Etery (ETH) w postaci stawek chciałoby je wycofać i odzyskać.

Najpierw jednak trochę tła: po aktualizacji Merge wdrożonej na blockchainie Ethereum we wrześniu ubiegłego roku, metoda konsensusu sieci została całkowicie zmieniona.

Rzeczywiście, metoda proof of work (PoW), pod którą Ethereum (podobnie jak Bitcoin) działało do tego czasu, została porzucona na rzecz proof of stake, metody, która prezentuje szereg godnych uwagi zalet, czy to pod względem energetycznym, zakresu możliwości technicznych drastycznie rozszerzonych, czy nawet dotyczących emisji liczby ETH na blok, która została zredukowana o czynnik 10-krotności swojej początkowej wartości.

Rysunek 1 - Kluczowe daty w ewolucji blockchaina Ethereum

Rysunek 1 – Kluczowe daty w ewolucji blockchaina Ethereum


I tak, po przejściu Ethereum na proof-of-stake, górnicy musieli porzucić swój sprzęt górniczy i postanowili zostać walidatorami sieci, aby nadal być wynagradzani za swój udział w sprawnym funkcjonowaniu blockchaina. Jedynym warunkiem było zdeponowanie 32 ETH w stakingu. Jest to spora suma pieniędzy, ale na szczęście osoby chcące postawić swoje ETH w mniejszym stopniu mogą to zrobić poprzez ich delegowanie.

ETH, o których mowa, pozostaną zablokowane aż do aktualizacji Shanghai, która powinna zostać wdrożona na mainnecie w miesiącu marcu, zgodnie z obecnym harmonogramem deweloperów. Wydaje się, że wszystko idzie dobrze, ponieważ aktualizacja została właśnie pomyślnie zakończona na sieci testowej Sepolia, ostatnim teście przed rolloutem do sieci testowej Goerli, która sama ustąpi miejsca mainnetowi po tym wydarzeniu.

Co walidatorzy zrobią ze swoimi ETH?

Po przeprowadzeniu ankiety wśród panelu około 120 graczy, którzy zdeponowali swoje ETH na stakingach, Kiln zebrał ich odpowiedzi, aby przedstawić perspektywę po Shanghaju. Należy zauważyć, że dane te dotyczą znacznej liczby graczy instytucjonalnych, którzy posiadają duże ilości Etheru pod zarządem.

Oto kluczowe liczby, które możemy zaobserwować po różnych zebranych odpowiedziach:

  • 68% ankietowanych podmiotów planuje rozpocząć stakowanie swoich ETH lub udostępnienie ich za pośrednictwem zdecentralizowanych protokołów finansowych (DeFi);
  • 70% z nich rozpocznie stakowanie swoich ETH zaraz po wdrożeniu Shanghaia lub krótko po tym;
    I tylko 9% planuje wycofać swoje ETH.

Część ankietowanych inwestorów detalicznych cieszy się, że może przechowywać swoje ETH „natywnie” na blockchainie, a nie za pośrednictwem płynnych metod stakingowych (takich jak Lido czy Rocket Pool):

„Od 2020 roku używam już mieszanki tokenów liquid staking (LST). Dzięki aktualizacji w Szanghaju uzupełnię swoją strategię o natywny staking. „

Inni martwią się o hipotetyczny spadek nagród za staking, lub dużą kolejkę wyjściową (dla walidatorów):

„Mam nadzieję, że nagrody za staking będą nadal dobre po aktualizacji, ale to co mnie martwi to kolejka, którą prawdopodobnie dostanę. „

Kolejka do wydania walidatora jest rzeczywiście jedną z obaw dotyczących rolloutu aktualizacji w Szanghaju. Aby dowiedzieć się więcej o warunkach wycofywania ETH postawionych na Ethereum, zapraszamy do przeczytania naszego dedykowanego artykułu.

Jak walidatory organizują się na erę post-Shanghai

Jeśli przyjrzymy się bliżej 68% planującym, aby ich ETH działało po Szanghaju, możemy zauważyć, że 35% z nich planuje rozpocząć stakowanie swoich aktywów natywnie, gdy tylko wypłaty będą dozwolone, a 33% z nich zrobi to za pośrednictwem protokołów DeFi. Z drugiej strony, 23% osób w tym panelu stwierdziło, że „nie zrobi nic”, a wreszcie 9% planuje po prostu przestać stakować swój Ether.

Ramy czasowe, w których walidatorzy planują dotknąć swoich dotychczas zablokowanych ETH, będą prawdopodobnie różne. Możemy jednak zaobserwować pewien trend w obrębie badanego panelu, gdyż 42% respondentów chce jak najszybciej stashować swoje ETH. Kolejne 28% planuje zrobić to „wkrótce” po aktualizacji, natomiast 25% planuje poczekać co najmniej kilka tygodni.

Rysunek 2 - Wykres wyników stakingu

Rysunek 2 – Wykres wyników stakingu


Wreszcie, jeśli chodzi o podmioty, które chcą uwolnić swoje ETH, obserwujemy, że 44,5% z nich chce to zrobić jak najszybciej. Jednak większość badanej próby (66,7%) chce wypłacić jedynie niewielką część swoich stashed ETH (mniej niż 320 ETH), natomiast 22% badanych graczy chce wypłacić kwotę wahającą się pomiędzy 320 a 1.600 ETH.

Nieco ponad 11% planuje wycofać znaczną ilość (z perspektywy instytucjonalnej) ETH, tj. ponad 3 200 jednostek.

Wykres 3 - Dane dotyczące rozchodu ETH przez respondentów

Wykres 3 – Dane dotyczące rozchodu ETH przez respondentów


Podsumowując, niniejsze badanie pozwala nam określić pewne tendencje dotyczące okresu postszanghajskiego. Możemy zaobserwować, że generalnie gracze, którzy zdeponowali ETH przed Szanghajem, nadal są bardzo zainteresowani możliwością kontynuowania pracy nad swoimi Eterami poprzez staking, niezależnie od tego, czy jest on natywny, czy realizowany dzięki DeFi.

Z drugiej strony, między ich pożądanymi ramami czasowymi a rzeczywistymi możliwościami może pojawić się luka, ze względu na wspomnianą słynną kolejkę, co potwierdza Laszlo Szabo, CEO Kiln:

„Przy 68% uczestników potwierdzających, że chcą postawić lub zwiększyć swoje stawki, możemy sobie wyobrazić rosnący popyt po Szanghaju. Jednak to, o czym wiele instytucji i osób prywatnych zapomina, to mechanizmy kolejek wejścia i wyjścia… Im więcej osób chce wejść, tym dłużej to potrwa. „

Należy również zauważyć, że obecnie tylko 14,7% Ethers w obiegu znajduje się w stakingu, ale ten trend powinien pozytywnie ewoluować po wprowadzeniu aktualizacji, biorąc pod uwagę godny uwagi entuzjazm społeczności dla ery po Szanghaju.

Related Posts

Leave a Comment