Home » Wróciliśmy? Analitycy kryptowalut podzieleni w kwestii hossy Bitcoina

Wróciliśmy? Analitycy kryptowalut podzieleni w kwestii hossy Bitcoina

by Tim

Bitcoin może znajdować się znacznie poniżej rekordowego poziomu 69 044 USD, którego dotknął pod koniec 2021 r., ale to prawda: przekroczył oczekiwania w 2023 r., rosnąc o 86% od początku roku, kiedy to jego cena wynosiła mniej niż 17 000 USD.

„Cyfrowe złoto” jest dziś sprzedawane za ponad 30 000 USD za monetę, ponieważ pieniądze instytucjonalne napływają na rynek po wielu głośnych aplikacjach funduszy giełdowych, uruchomieniu giełdy kryptowalut wspieranej przez wielkie peruki z Wall Street i – według niektórych – tych, którzy szukają zabezpieczenia przed inflacją.

Ale jak długo to potrwa? Niektórzy eksperci powiedzieli TCN, że nastroje inwestorów naprawdę zmieniły się od zeszłego roku. Inni twierdzą, że kwestie płynności fiducjarnej oznaczają, że szczyt może już nastąpić.

Płynność odnosi się do zdolności rynku do ułatwienia konwersji aktywów na walutę fiducjarną. Gdy płynność jest słaba, traderzy tracą pieniądze z powodu zdarzeń takich jak cienkie księgi zamówień i większe spready – a także może występować większa zmienność.

Inwestor kryptowalutowy Pentoshi powiedział w poniedziałek na Twitterze, że jego zdaniem „większa korekta” może nadejść, jeśli Bitcoin osiągnie poziom 32 500 USD. Dodał, że nastąpi to, gdy „późne longi wskoczą i ludzie zaczną nadmiernie lewarować” – co oznacza, że osoby otwierające teraz długi kontrakt mogą podejmować duże ryzyko.

Teraz traderzy tęsknią za Bitcoinem – i płacą za to niemałe pieniądze. Dyrektor ds. instrumentów pochodnych Amberdata, Greg Magadini, powiedział TCN, że inwestorzy płacą premię za ekspozycję na wzrosty. „To najwyższy poziom premii za połączenia, jaki widzieliśmy w ciągu ostatnich 18 miesięcy” – dodał.

Ale trader Alex Kruger powiedział TCN, że chociaż „płynność ma znaczenie”, to jest ona obecnie „przeceniana przez uczestników rynku”.

Dodał, że Bitcoin jest obecnie w dużej mierze powiązany z TradFi (tradycyjnymi finansami), a największe aktywa cyfrowe pod względem kapitalizacji rynkowej wzrosły o 20% od czasu złożenia wniosku o ETF przez BlackRock.

„Zatwierdzenie SEC jest bardzo dalekie od wyceny” – dodał. „Dlatego też uważam, że Bitcoin ma miejsce, aby kontynuować wzrost.”

BlackRock – który zarządza aktywami o wartości 9,5 biliona dolarów – trzy tygodnie temu złożył wniosek do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd o utworzenie funduszu typu spot Bitcoin Exchange-Traded Fund (ETF).

Eksperci twierdzą, że szanse były na korzyść firmy, która jest prawie niepokonana w starciu z SEC, na poziomie 575-1, ponieważ prawie każdy z jej wniosków ETF otrzymał zgodę.

Doprowadziło to do gwałtownego wzrostu ceny Bitcoina – inwestorzy z dużymi pieniędzmi wyjęli gotówkę z krótkich produktów i podłączyli je do długich.

„Widzieliśmy 10 kolejnych tygodni odpływów z krótkich produktów Bitcoin, co sugeruje, że nastroje naprawdę zmieniły się pozytywnie w ostatnich tygodniach” – powiedział James Butterfill, szef działu badań CoinShares.

„Czy wróciliśmy? Wygląda na to, że tak, ale zatwierdzenie fizycznego ETF Bitcoin jest dalekie od zawarcia umowy w tym momencie – przynajmniej zmierzamy we właściwym kierunku „.

Podczas gdy inwestor kryptowalutowy, Ryan Scott, powiedział TCN, że kupowanie ETF w wiadomościach „jest prawdopodobnie wyceniane w przeważającej części teraz, dopóki nie zostanie podjęta faktyczna decyzja”, dodając, że decyzje Rezerwy Federalnej i warunki makroekonomiczne były prawdopodobnie obecnie ważniejszymi czynnikami wpływającymi na to, czy Bitcoin będzie się wahał w górę czy w dół.

Ostatecznie, Bitcoin jest nadal aktywem ryzykownym i prawdopodobnie – na razie – będzie poruszał się zgodnie z decyzjami podejmowanymi przez Rezerwę Federalną.

Related Posts

Leave a Comment