Pierwsza w historii kreskówka z Myszką Miki jest już na tyle stara, że nie podlega ochronie praw autorskich w USA. Entuzjaści kryptowalut, być może przewidywalnie, uczcili tę okazję, wybijając monetę memową.
W poniedziałek, 1 stycznia, postać Steamboat Willie – pierwsza kreskówka z Myszką Miki, która trafiła na ekrany w 1928 roku – weszła do domeny publicznej. Oznacza to, że inni artyści mogą teraz wykorzystywać wczesną wersję kreskówki do tworzenia dodatkowych dzieł bez pozwolenia. W ciągu kilku godzin wybito nowy żeton oparty na myszce – występujący pod nazwą MICKEY.
Na stronie internetowej „Mickey Token” czytamy: „Mickey jest i zawsze będzie ponadczasową ikoną kultury. Monety memowe stały się cyfrowym odzwierciedleniem kultury. Uruchomienie tokena Mickey nie tylko oznacza jego uwolnienie do domeny publicznej, ale także początek nowej przygody w nieznane.”
Steamboat Willie właśnie stał się domeną publiczną o północy.
Założyłem mennicę @manifoldxyz dla jego oryginalnego wizerunku.
Jest to kolekcja z podażą 2000 i ceną .001 ETH (~ 2 USD). Jeśli nie zostanie wybita, zostanie zamknięta w ciągu 24 godzin.
Pierwsze wybicie nastąpiło dokładnie o północy, a… pic.twitter.com/KmIqgxR6hh
– Alexander Taub () (@ajt) 1 stycznia 2024
Dodano, że „moneta meme Mickey (MICKEY) jest inspirowana oryginalną postacią Myszki Miki z kreskówki 'Steamboat Willie’ (1928)”.
Ponieważ token, który działa na blockchainie Ethereum, jest tak nowy, jego kapitalizacja rynkowa wciąż wynosi zaledwie 6 500 USD.
Meme coiny to cyfrowe monety i tokeny oparte na internetowych żartach, memach lub ważnych kulturowo postaciach. Są one zazwyczaj bardzo niestabilne, a ich cena spada tak szybko, jak zyskują na wartości.
Amerykańskie prawa autorskie zezwalają na posiadanie praw do postaci przez 95 lat. Steamboat Willie po raz pierwszy pojawił się w 1928 roku w amerykańskim filmie krótkometrażowym wyreżyserowanym przez Walta Disneya i Uba Iwerksa.
Pomimo tego, że wersja Myszki Miki z 1928 roku weszła teraz do domeny publicznej, Disney powiedział, że „będzie nadal chronić nasze prawa do bardziej nowoczesnych wersji Myszki Miki i innych dzieł, które nadal podlegają prawom autorskim.”