Nie trzeba było długo czekać, aż degeneraci zatańczą na grobie wieloletniego hejtera kryptowalut i consigliere Warrena Buffetta, Charliego Mungera, który zmarł wczoraj w wieku 99 lat.
W rzeczywistości minęło mniej niż 15 minut po tym, jak Berkshire Hathaway ogłosiło odejście swojego wiceprezesa, aby memecoin Mungera (MUNGER) zadebiutował na zdecentralizowanej giełdzie Uniswap. Te nieustraszone odruchy degen najwyraźniej się opłaciły: Według GeckoTerminal, token oparty na Ethereum wzrósł o 409% w ciągu ostatnich 24 godzin. Krótko po uruchomieniu token wzrósł o ponad 31 500%.
Aby było jasne, MUNGER jest nadal sześć miejsc po przecinku od bycia wartym więcej niż pensa – w chwili pisania tego tekstu kosztuje zaledwie 0,00000001884 USD. Jest również bardzo niestabilny i już spadł o 34% w ciągu ostatniej godziny. Nie powstrzymało to jednak zatrutych ironią traderów memów przed pompowaniem tokena z wolumenem obrotu w wysokości 3,57 miliona dolarów od wczoraj. Moneta ma obecnie kapitalizację rynkową nieco na północ od 132 000 USD – choć i ta liczba już spada.
Jak zmarły Munger przyjąłby wiadomość, że jego odejście wyłożyło kieszenie co najmniej kilku miłośników „shitcoinów”? Prawdopodobnie niezbyt życzliwie.
Moneta meme
Charlie Munger wzrosła o 31 500% w ciągu ostatniej godziny.
Bóg by tego nienawidził pic.twitter.com/9sU5BCSZB2
– Michael McQuaid (@michaelgmcquaid) November 28, 2023
„Nie jestem dumny z mojego kraju, że pozwala na to kryptowalutowe gówno” – powiedział Munger na początku tego roku. „To bezwartościowe, to nic dobrego”.
Rok wcześniej Munger porównał kryptowaluty do choroby wenerycznej, wypaczając całą branżę jako „godną pogardy”.
„Po prostu uważam, że cały ten cholerny rozwój jest obrzydliwy i sprzeczny z interesami cywilizacji” – powiedział wówczas.
I nie chodzi tu nawet o Bitcoina, którego rutynowo nazywał „trutką na szczury”.
Monety
Meme mają bogatą i bogatą historię wykorzystywania najświeższych wiadomości do pompowania wysoce spekulacyjnych tokenów o wątpliwym pochodzeniu. W zeszłym tygodniu świeżo wybity token CZ, stworzony w bezpośrednim następstwie szokującej rezygnacji Changpenga Zhao ze stanowiska dyrektora generalnego Binance, podrożał o 18 000%.
Ten ruch cenowy wiąże się jednak z wysoką ceną: Monety-memy, takie jak MUNGER, są rutynowo „wyciągane na dywanik” przez ich anonimowych twórców, którzy wycofują płynność i pozostawiają inwestorów z torbą.
Takie posunięcia można potępić jako „masowo głupie”, „złe”, „niedobre” lub „bardzo niebezpieczne”. Ale to nie jest nic, czego Munger już nie powiedział.