Bitcache, projekt kryptowalutowy założony przez działacza politycznego i założyciela nieistniejącej już usługi hostingu plików Megaupload, Kima Dotcoma, rozpoczął proces likwidacji w Nowej Zelandii z powodu niezapłaconych przez firmę opłat prawnych.
„Firma znana wcześniej jako Bitcache została zlikwidowana, ponieważ firma prawnicza, która zaoferowała pracę za udziały w firmie, zdecydowała się po latach wystawić firmie fakturę za wcześniejsze opłaty prawne” – napisał na Twitterze Kim pod koniec czwartku. Zaznaczył, że „był ewangelistą biznesu i popiera likwidację firmy”.
Kontrowersyjny przedsiębiorca technologiczny od lat walczy z ekstradycją do USA w celu postawienia zarzutów o naruszenie praw autorskich. W 2012 roku FBI twierdziło, że jego nieistniejący już serwis Megaupload zarobił miliony, pomagając ludziom nielegalnie udostępniać pliki.
Pomimo wiadomości o likwidacji, Kim Dotcom napisał w czwartek na Twitterze, że projekt będzie kontynuowany pod nową nazwą, Fileshop. Dodał, że „został opracowany od podstaw z całkowicie nową bazą kodu i bez żadnego IP Bitcache”. Powiedział również, że współpracuje z kilkoma „przyjaznymi poprzednimi inwestorami i partnerami”.
Dobrą wiadomością jest to, że projekt nazywa się teraz FileShop, został opracowany od podstaw z całkowicie nową bazą kodu i bez żadnego IP Bitcache. Z wielką radością ogłaszamy, że przyjaźni poprzedni inwestorzy i partnerzy nie zostali zapomniani i że ta aplikacja nadchodzi.
– Kim Dotcom (@KimDotcom) July 13, 2023
Nowy projekt, jak mówi Dotcom, ma stać się „zabójczą aplikacją Bitcoin Cash”.
Blockchain Bitcache był reklamowany przez Kima jako przełom w sposobie, w jaki twórcy treści online będą mogli zarabiać na swoich treściach. Został on zbudowany jako subskrypcja jako usługa, która pozwoliłaby na wykorzystanie Bitcoina do mikropłatności – otrzymując znaczne finansowanie za pośrednictwem znanej firmy inwestycyjnej BnkToTheFuture.
Według raportu Newsroom, nowozelandzkich mediów, platforma nie została uruchomiona na początku 2017 roku z powodu „nieoczekiwanej czkawki”, o której mówił wówczas Kim Dotcom. Dotcom, jak podaje Newsroom, został wymieniony jako ewangelista ze względu na jego trwające spory z rządem USA dotyczące nieistniejącej już strony internetowej MegaUpload.
Chociaż Kim Dotcom intensywnie udzielał się na Twitterze w latach 2017-2018 – twierdząc, że jego firma wprowadzi miliony nowych użytkowników do Bitcoina – projekt nigdy nie doszedł do skutku. Pod koniec 2022 roku, po latach milczenia, Dotcom ogłosił, że projekt „nigdy nie miał odpowiedniego oprogramowania”.
Newsroom poinformował, że prawnik z Auckland i były dyrektor Bitcache Phil Creagh złożył w zeszłym miesiącu wniosek o likwidację.
„To całkiem proste, są należne i niezapłacone opłaty. Jak dotąd spółka nie podjęła żadnych kroków, by uniknąć postawienia jej w stan likwidacji” – powiedział Creagh serwisowi informacyjnemu. „Postawimy ją w stan likwidacji i zobaczymy, co, jeśli w ogóle, da się odzyskać.