Home » Crypto.com staje się najnowszą ofiarą runu bankowego, ale CEO mówi, że to biznes jak zwykle

Crypto.com staje się najnowszą ofiarą runu bankowego, ale CEO mówi, że to biznes jak zwykle

by Patricia

Kris Marszalek odrzuca rozmowy o tym, że Crypto.com jest niewypłacalny, mówiąc, że działamy w innym, bardziej ostrożnym modelu biznesowym niż FTX.

Crypto.com CEO Kris Marszalek przeprowadził AMA 14 listopada, odnosząc się do obaw o presji niewypłacalności na rynku. Powiedział, że platforma działa jak zwykle, tylko na podwyższonym poziomie w obecnej sytuacji rynkowej.

Concerns grow over Crypto.com

W dniu 11 listopada, Marszałek dokonał częściowego ujawnienia rezerw spółki w celu stłumienia plotek o niewypłacalności. Pozostają jednak pytania o skuteczność dowodu z rezerw w ogóle. Mianowicie, aktywa posiadane w jednym momencie nie dają całościowego obrazu kondycji bilansu.

W dniu 12 listopada okazało się, że Crypto.com wysłał 320 000 ETH transferu środków do Gate.io, z 285 000 ETH później zwróconymi. Niektórzy twierdzą, że celem transferu było pomóc Gate.io sfałszować jego Proof of Reserves poprzez wzmocnienie jego aktywów bilansowych.

Marszalek powiedział później, że transfer do Gate.io został wykonany przypadkowo i powinien był trafić na nowy adres przechowywania zimnego portfela. Odnosząc się do braków w zwrocie środków, powiedział, że różnica została już odesłana, a „mamy jednocyfrowe saldo milionów dolarów na Gate od teraz. „

„Nowy proces i funkcje zostały wdrożone, aby zapobiec powtórzeniu się tego zjawiska. „

Odpowiadając na oskarżenia o nieprawidłowości księgowe, Gate.io powiedział, że transfer miał miejsce tygodnie przed jego Proof of Reserves snapshot i nie został uwzględniony w wyniku tego.

Jednak biorąc pod uwagę upadek FTX, zaufanie do scentralizowanych platform jest na niskim poziomie, a spekulacje na temat faulu szaleją w mediach społecznościowych. W odpowiedzi na to, użytkownicy wycofali się z CRO i/lub przenieśli środki z platformy, wywołując „run na banki”.

Niektórzy donosili o długich opóźnieniach w honorowaniu wypłat, napędzając spekulacje, że platforma jest niewypłacalna. Marszałek zaprzeczył jednak tym doniesieniom, mówiąc, że trudności w wypłatach dotyczą konkretnych tokenów z powodów pośrednio związanych z sytuacją Crypto.com.

Token CRO zmierzył się z weekendem silnej presji sprzedaży, uderzając we wczesnych godzinach 14 listopada (UTC) w lokalne dno na poziomie 0,0569 USD. Stanowi to 93% spadek od swojego wszechczasowego maksimum 0,965$ z 24 listopada 2021 roku.

Źródło: CROUSD na Tradingview.com

Źródło: CROUSD na Tradingview.com

It is business as usual says Marszalek

Otwierając AMA, Marszałek odegrał plotki o niewypłacalności, mówiąc, że platforma Crypto.com działa zgodnie z oczekiwaniami, a użytkownicy mogą wpłacać, wypłacać i handlować.

„Co najważniejsze, weź pod uwagę, że nasza platforma działa jak jej biznes jak zwykle. Ludzie wpłacają, wypłacają, handlują. Jest to całkiem normalna aktywność, tylko że na podwyższonym poziomie. „

Dalej, Marszalek powiedział, że Crypto.com jest najbardziej regulowaną firmą kryptowalutową w branży, posiadającą najwięcej licencji i rejestracji z jurysdykcji „tier 1”, w tym USA, Europy, Singapuru i Wielkiej Brytanii.

Wskazując na różnice między Crypto.com i FTX, ten pierwszy działa w modelu biznesowym opartym na dostępie do kryptowalut z zyskami reinwestowanymi w celu zbudowania „zgodnej, bezpiecznej infrastruktury”, powiedział Marszalek.

„To są biznesy w tej samej branży, ale działamy zupełnie inaczej. Na naszej platformie mamy globalnie ponad 70 mln osób, które pobrały naszą aplikację. Nasz model biznesowy jest bardzo prosty, zapewniamy masom dostęp do cyfrowych aktywów i bierzemy za to opłatę. „

Marszałek stwierdził, że firma nie angażuje się w nieodpowiedzialne praktyki pożyczkowe lub ryzyko stron trzecich, dodając, że „nie prowadzimy funduszu hedgingowego; nie handlujemy aktywami klientów.”

Audytowany dowód rezerw 1 do 1 wkrótce zweryfikuje, że platforma jest wypłacalna, dodał Marszalek.

Related Posts

Leave a Comment