Gigant kryptowalutowy Celsius ogłosił bankructwo w lipcu ubiegłego roku, co miało ciężkie konsekwencje dla szerszego ekosystemu. Jego upadek nie byłby jednak brutalny – twierdzi regulator odpowiedzialny za zbadanie sprawy. Platforma byłaby niewypłacalna od 2019 roku. Jak to możliwe?
Celsius jest niewypłacalny od wielu lat?
Departament Regulacji Finansowej w Vermont ma za zadanie zbadać stan finansów Celsjusza od czasu, gdy firma złożyła wniosek o upadłość. W dokumencie złożonym w środę agencja twierdzi, że ona i prezes Alex Mashinsky rzekomo błędnie przedstawili kondycję finansową firmy.
Konkretnie regulator przytoczył tweety i wpisy na blogu, w których Mashinsky rzekomo uspokajał o kondycji finansowej firmy, podczas gdy ta rzekomo doświadczała „katastrofalnych strat. „
Wszystkie środki są bezpieczne. Nadal jesteśmy otwarci na działalność jak zwykle
W ramach naszej odpowiedzialności za służenie naszej społeczności, @CelsiusNetwork wdrożył i przestrzega solidnych ram zarządzania ryzykiem, aby zapewnić bezpieczeństwo i ochronę aktywów na naszej platformie.
– Alex Mashinsky (@Mashinsky) May 11, 2022
Według dokumentu, platforma wielokrotnie uspokajała swoich użytkowników w sposób wprowadzający w błąd:
„Celsius nie posiadał wystarczających aktywów, aby spłacić swoje zobowiązania w momencie składania tych oświadczeń. „
Ponadto, 19 sierpnia, na spotkaniu z wierzycielami, Celsius podobno przyznał, że „firma nigdy nie miałaby wystarczających przychodów, aby wspierać nagrody wypłacone inwestorom. „
CEL’s token price manipulated
Innym zarzutem wobec Mashinsky’ego i całego Celsiusa jest to, że cena tokena CEL była manipulowana. Regulator zarzuca firmie, że wykorzystała środki inwestorów do zakupu tokenów CEL i zapłacenia odsetek opiekunom. Mówi się, że manewr ten „sztucznie zwiększył rezerwy CEL spółki w jej bilansie i sprawozdaniu finansowym”.
Uważa się, że niewypłacalność Celsjusza sięga 2019 roku, według regulatora badającego sprawę:
„Zadłużenie spółki przekraczałoby jej aktywa od co najmniej 28 lutego 2019 r. „
Raport wskazuje więc, że bankructwo Celsiusa zostało wywołane spadkiem cen z 2022 roku, ale to długoterminowa strategia finansowa firmy była nie do utrzymania. Stąd oskarżenie ze strony Departamentu Regulacji Finansowej:
„[Trzeba będzie ustalić] czy działania i praktyki spółki bezpodstawnie wzbogaciły insiderów i innych posiadaczy tokenów CEL kosztem indywidualnych inwestorów z kontami Earn. „
To bardzo poważny zarzut wobec Celsjusza, który stawia jego bankructwo w odpowiednim kontekście. To powinno w każdym razie stanowić precedens dla sektora DeFi i można sobie wyobrazić, że przyszłe regulacje będą częściowo oparte na tym przypadku.