Chociaż rodzice Sama Bankmana-Frieda (SBF) oboje wykładali na Stanfordzie, to kalifornijska uczelnia poinformowała, że na chwilę obecną nie ma już takiej możliwości. Ze swojej strony SBF rzeczywiście będzie zeznawał 13 grudnia przed komisją Izby USA, tłumacząc przy okazji, że uważa się za wzorowego CEO.
Rodzice Sama Bankmana-Frieda nie uczą już na Stanfordzie
Konsekwencje działań Sama Bankmana-Frieda (SBF) rozlewają się teraz na jego rodziców, którzy kiedyś wykładali na słynnym Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. Uniwersytet ujawnił na początku tego tygodnia, że Joseph Bankman, ojciec SBF, odwołał jedyny kurs, który miał prowadzić.
Kurs, o którym mowa, miał dotyczyć polityki podatkowej. Jak na ironię, w samym środku kryzysu ujawniono jednak, że dom na Bahamach wart 16,4 mln dolarów był zarejestrowany na rodziców SBF, mimo że korzystali z niego pracownicy FTX.
Ze swojej strony Barbara Fried, jego matka, nie jest przypisana do żadnych kursów na najbliższy kwartał. Twierdziła jednak, że było to planowane od jakiegoś czasu i nie miało „nic wspólnego z niczym innym, co się dzieje”. Z drugiej strony nie jest wykluczone, że w przyszłości znów będzie wykładać na uczelni.
SBF do zeznań 13 grudnia
Jeśli chodzi o samego Sama Bankmana-Frieda, to choć był on „niepewny”, czy będzie mógł zeznawać przed komisją amerykańskiej Izby, to ostatecznie wybierze się na przesłuchanie 13 grudnia. Z drugiej strony SBF po raz kolejny udzielił odpowiedzi, które wydają się nie przystawać do powagi sytuacji, tłumacząc, że „wciąż nie ma dostępu do wielu danych”:
1) Nadal nie mam dostępu do wielu swoich danych — zawodowych i osobistych. Jest więc limit tego, co będę mógł powiedzieć i nie będę tak pomocny, jak bym chciał.
Ale ponieważ komisja nadal uważa, że byłoby to przydatne, jestem gotów zeznawać 13. https://t.co/KR34BsNaG1
– SBF (@SBF_FTX) 9 grudnia 2022
Dodatkowo ponowił przeprosiny, tłumacząc, że wcześniej uważał się za wzorowego prezesa:
Widziałem siebie jako wzorcowego CEO, który nie rozleniwiłby się ani nie odłączył. Co czyniło to jeszcze bardziej destrukcyjnym, gdy to robiłem. Przepraszam. Mam nadzieję, że ludzie mogą wyciągnąć wnioski z różnicy między tym, kim byłem, a tym, kim mogłem być. „
W odniesieniu do Maxine Waters, przewodniczącej Komitetu, musiała ona podnieść głos na wahania SBF w sprawie wystąpienia. Zaprzeczyła temu, co podała CNBC, mówiąc, że jeśli były prezes FTX odrzuci zaproszenie, stanie się ono wezwaniem do sądu:
Krążą kłamstwa @CNBC, że nie jestem skłonny do wezwania @SBF_FTX Został poproszony o złożenie zeznań na rozprawie 13 grudnia. Wezwanie do sądu jest na pewno na stole. Stay tuned.
– Maxine Waters (@RepMaxineWaters) December 8, 2022
Pierwsza rozprawa odbędzie się zatem w najbliższy wtorek. Po tym niewątpliwie nastąpią dalsze przesłuchania, czy to przez Izbę Stanów Zjednoczonych, czy przez różne instytucje prawne, starające się zrozumieć, co się stało i jakie środki należy podjąć, aby temu zaradzić.