Kurs akcji Binance stracił 6% swojej wartości w ciągu ostatnich 24 godzin. Nastąpiło to po ogłoszeniu przez Commodity Futures Trading Commission (CFTC) złożenia pozwu przeciwko Changpengowi Zhao. Ważna pozycja Binance w ramach krajobrazu kryptowalutowego jest ponownie odczuwalna.
BNB token cierpi skomplikowane tło dla CZ
W czasie gdy rynek kryptowalut od kilku dni stabilizuje się, BNB z Binance drukuje spadek o ponad 5,3% w przeciągu 24 godzin. Powodem tego jest skomplikowany kontekst dla platformy wymiany kryptowalut i jej CEO, Changpeng Zhao.
Reszta rynku nie ominęła tej wiadomości, ponieważ Binance jest tak ważnym graczem w ekosystemie. Bitcoin (BTC) po ogłoszeniu spadł o 3,5%, podobnie jak przedstawiciel altcoinów – Ether (ETH). Wpływ na to mają również nieliczne tokeny natywne scentralizowanych giełd: -2% dla CRO Crypto.com czy -2,5% dla BGB Bitget.
Ale co konkretnie stało się wokół Binance? W kilku słowach, Commodity Futures Trading Commission (CFTC) Stanów Zjednoczonych złożyła skargę przeciwko Changpeng Zhao (CZ), słynnemu założycielowi Binance. Jest on oskarżony o to, że pozwolił niektórym amerykańskim klientom na obejście ograniczeń w celu handlu pochodnymi towarowymi.
Innymi słowy, CZ jest oskarżony o celowe obchodzenie amerykańskiego prawa, aby zadowolić niektórych swoich klientów. Oskarżenia te są „niespodziewane i rozczarowujące”. Dla przypomnienia, CFTC to amerykańska organizacja federalna odpowiedzialna za regulację giełd, na których handluje się towarami.
Spadek rynku w reakcji na ogłoszenie ilustruje poczucie niepewności regulacyjnej unoszącej się nad rynkiem kryptowalut, a zwłaszcza w USA, gdzie nasilają się ataki na powiązanych dostawców usług. Jest to również świadectwo monopolu Binance w dzisiejszym krajobrazie kryptowalutowym.