Home » Automatyczne grzywny i wymuszone debety: dystopijne zastosowania cyfrowego juana?

Automatyczne grzywny i wymuszone debety: dystopijne zastosowania cyfrowego juana?

by v

Czy chiński juan cyfrowy będzie wykorzystywany jako narzędzie nadzoru? To pytanie jest zadawane od pierwszych dni rozwoju cyfrowej waluty chińskiego banku centralnego (CBDN). A pierwsze zastosowania potwierdzają sposób, w jaki Pekin zamierza z niej korzystać. Przyglądamy się bliżej przyszłości chińskiej waluty

Pierwsze zastosowania cyfrowego juana stają się coraz jaśniejsze

Chiny są jedną z najlepiej usytuowanych gospodarek w wyścigu o MNBC, a ich cyfrowy juan zaczyna być dystrybuowany. Jego wykorzystanie będzie szczególnie uważnie monitorowane, ponieważ autorytarny rząd uczynił z niego jeden z filarów swojego przyszłego rozwoju. Wiemy już, że cyfrowy juan będzie powiązany z cyfrową tożsamością użytkowników, co powinno ułatwić pewne procedury… W tym procedury nadzoru.

Media Watcher.Guru udostępniły wideo pokazujące jedno z nowych zastosowań cyfrowego juana. Pokazuje on dział kontroli prędkości pojazdów. Cyfrowe portfele juanów wydają się być bezpośrednio powiązane z kierowcami samochodów, a mandaty są zautomatyzowane w momencie wystawienia mandatu:

Użytkownicy cyfrowego juana nie otrzymają już grzywny do zapłacenia, ale kwota zostanie pobrana bezpośrednio z ich cyfrowego portfela

Ułatwienie płatności czy narzędzie inwigilacji?

Chiny w ostatnich miesiącach rzadko przyznawały się do rozczarowania popularnością cyfrowego juana. Mieszkańcy kraju, którzy są już przyzwyczajeni do innych systemów płatności, takich jak Alipay, czasami nieufnie podchodzą do chińskiego MNBC. Od kilku lat Pekin mówi, że chce zintegrować technologie płatnicze ze swoim systemem kredytów społecznych. Rodzi to pytanie o przyszłe zastosowania cyfrowego juana.

Istnieje obawa, że cyfrowy juan stanie się nowym narzędziem nadzoru, jak widać na przykładzie fotoradarów. Pekin wydał szereg oświadczeń, próbując uspokoić ludzi, że technologia ta ma być anonimowa. Rząd twierdzi, że Bank Centralny gwarantuje „rozsądną” ochronę danych osobowych obywateli. Ale w rzeczywistości sprawy są bardziej złożone. Chińskie prawo dotyczące cyberbezpieczeństwa upoważnia rząd do uzyskiwania danych od dowolnego podmiotu pod pozorem „bezpieczeństwa narodowego”.

Rząd może zatem monitorować – i kontrolować – transakcje użytkowników. Cyfrowy juan był również wykorzystywany do płacenia podatków, świadczeń socjalnych, biletów transportu publicznego i niektórych wynagrodzeń. Obywatel Chin korzystający z cyfrowego juana może być zatem teoretycznie monitorowany w wielu obszarach swojego życia osobistego.

Related Posts

Leave a Comment