Home » “Crypto: The Game” powiększa się w sezonie 2 – czy podtrzyma hype?

„Crypto: The Game” powiększa się w sezonie 2 – czy podtrzyma hype?

by Patricia

Pierwszy sezon Crypto: The Game był wirusowym, inspirowanym „Survivor” fenomenem, w którym gracze z całego świata rywalizowali w wyzwaniach online i IRL o szansę na wygranie puli nagród o wartości 115 000 USD w Ethereum (ETH). I wszystko jest najwyraźniej większe za drugim razem.

Bilety do gry w sezonie 2 Crypto: The Game są dostępne od dziś na sezon z większą liczbą graczy, dużymi sponsorami branżowymi i nową mechaniką gry w łańcuchu – a wszystko to dzieje się w sieci skalującej Ethereum Base. Ale czy nowy sezon może odtworzyć tę samą wirusową magię, która urzekła wiernych kryptowalutom na początku tego roku?

Sezon 2, nazwany Anon Island, rozpocznie się 8 kwietnia o godzinie 12:00 czasu wschodniego – po rozpoczęciu mennicy wczesnego dostępu, a jutro mennicy publicznej. Gracze, którzy rywalizowali w pierwszym sezonie, są dopuszczeni do mennicy wczesnego dostępu – podziękowania od założyciela gry, Dylana Abruscato, dla tych, którzy wspierali grę od samego początku.

Mennica podkreśla jedną z największych zmian w grze: Tym razem wpisy są reprezentowane przez NFT. Wprowadza to do gry kilka interesujących nowych mechanik on-chain. Kiedy ktoś zostanie przegłosowany, jego NFT gracza zamieni się w NFT Jurora – jeden, który pozwoli mu głosować na to, kto wygra w ostatnich rundach (kolejny riff na temat reality show „Survivor”).

Wnioski oparte na NFT oznaczają również, że ludzie mogą „wypłacić pieniądze” w dowolnym momencie gry, sprzedając swoje NFT, teoretycznie powinny one stać się bardziej wartościowe w miarę postępów w grze i reprezentują większą szansę na wygranie całkowitej puli nagród. Dodatkowo, gracze, którzy zostaną przegłosowani, mogą wrócić do gry, kupując jeden z wejściowych NFT na rynku wtórnym po przegłosowaniu.

Abruscato powiedział TCN, że zanim pierwszy sezon stał się wirusowy, było już za późno na dołączenie nowych graczy – i nie można było od razu wykorzystać nowej fali zainteresowania i graczy, którzy by dołączyli. Ma nadzieję, że przejście na grę z bramkami NFT pozwoli na udział większej liczby graczy i dalszy rozwój gry w miarę zdobywania coraz większej uwagi.

Łącznie obie mennice sprzedadzą 800 NFT, co oznacza, że tym razem graczy może być prawie dwukrotnie więcej. Pula nagród w sezonie 2, podobnie jak w sezonie 1, jest generowana ze sprzedaży biletów. Jeśli wszystkie 800 biletów sprzeda się po 0,1 ETH (około 325 USD), wówczas pula nagród w sezonie 2 wyniesie 80 ETH – minus 10% obniżki, którą Crypto: The Game zatrzymuje na wydatki operacyjne. Ostatecznie daje to ETH o wartości około 234 000 USD.

Nowy sezon przynosi również dużych sponsorów. Abruscato wahał się powiedzieć TCN dokładnie, w jaki sposób sponsorzy będą wchodzić w interakcję z grą w obawie przed zrujnowaniem jakichkolwiek niespodzianek, ale powiedział, że Lens, Uniswap, Wormhole, POAP i Safe sponsorują określone części gry.

Dodanie sponsorów podkreśla kolejną fazę rozwoju Crypto: The Game – przekształcenie go z fenomenu błyskawicy w butelce w skalowalny i powtarzalny biznes.

Abruscato przez całe życie był fanem „Survivor” i stworzył Crypto: The Game ze swojej pasji do trwałego reality show. Po ogromnym sukcesie wirusowym, jaki jego dzieło odniosło w sezonie 1, ma teraz nadzieję, że stanie się ono podstawą. Oprócz zatrzymania 10% puli nagród w celu dalszego rozwoju, gra będzie również generować przychody ze sprzedaży wtórnej NFT, a także przychody ze sponsoringu od wyżej wymienionych firm.

Po co budować na bazie? Podczas gdy Abruscato powiedział TCN, że wiele sieci warstwy 2 Ethereum skontaktowało się z nim, aby stać się nowym domem dla Crypto: The Game, powiedział, że wiele osób z Base i Coinbase uczestniczyło w pierwszym sezonie gry i że wczesne wsparcie wiele dla niego znaczyło.

Crypto: The Game zebrało entuzjastyczne recenzje od graczy, z których niektórzy nazwali ją najlepszą zabawą, jaką kiedykolwiek mieli w świecie kryptowalut. Niektórzy obserwatorzy byli również wyraźnie chętni do wzięcia udziału w mieszance następnym razem, tworząc otwarcie dla sezonu 2, aby zaspokoić ten wyraźny popyt. Czułem się jak prawdziwy mikro-zjawisko, które urzekło wszystkich zaangażowanych.

„Jedną z rzeczy, które najbardziej mnie zaskoczyły, było to, jak 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu” – przyznał Abruscato. „Zakładałem, że ludzie będą się logować, grać rundę, a potem się wylogowywać. To naprawdę przerodziło się w całodobowy, 10-dniowy teleturniej. Jeśli nie byłeś aktywny, byłeś uważany za „nieobecnego, by wygrać””.

Kolejny sezon Anon Island będzie bez wątpienia większy, w oparciu o plany, ale palącym pytaniem jest, czy będzie również lepszy – a przynajmniej, czy nadal może czuć się jak wirusowa sensacja, gdy tym razem jest więcej na linii. Oczy świata kryptowalut z pewnością będą obserwować 8 kwietnia, kiedy Anon Island wystartuje.

Related Posts

Leave a Comment