Home » Narkotyki i przemoc: kryptowalutowy influencer nr 1 na świecie zostaje zwolniony z własnego kanału YouTube

Narkotyki i przemoc: kryptowalutowy influencer nr 1 na świecie zostaje zwolniony z własnego kanału YouTube

by Thomas

BitBoy Crypto, największy na świecie kanał YouTube związany z kryptowalutami, ujawnił w poniedziałek, że rozstał się ze swoim założycielem Benem Armstrongiem. Jakie są powody decyzji marki?

Kanał YouTube BitBoy Crypto rozstaje się ze swoim założycielem

Ben Armstrong jest znany w ekosystemie kryptowalut jako twarz kanału YouTube BitBoy Crypto, który ma 1,45 miliona subskrybentów i ponad 4700 filmów.

Marka ogłosiła jednak w poniedziałek, że rozstała się ze swoim założycielem. Aby wyegzekwować tę decyzję, działania prawne zostały podjęte przez BJ Investment Holdings, spółkę dominującą Hit Network, która produkuje kanał BitBoy Crypto:

Podane powody rozstania nie są bez znaczenia, gdyż ujawniają ciemniejszą stronę Bena Armstronga:

„Ta trudna decyzja jest kulminacją długotrwałych wysiłków, aby pomóc Benowi w jego nawrocie uzależnienia, a także pogodzić emocjonalne, fizyczne i finansowe szkody, jakie wyrządził pracownikom Hit Network i społeczności Bitboy Crypto. BitSquad zasługuje na coś lepszego i razem do tego dojdziemy. Życzymy mu jak najlepiej i żałujemy, że do tego doszło i mamy nadzieję na przyszłość Bitboy Crypto. „

W sercu ekosystemu zbudowanego wokół BitBoy Crypto znajduje się również token: BEN COIN. Po ogłoszeniu, BEN COIN gwałtownie spadł, tracąc do 55% w ciągu kilku godzin. W chwili pisania tego tekstu token nadal jest notowany ze stratą prawie 33% w ciągu 24 godzin.

Konieczność rozstania się z prowokacyjną postacią

Ze swojej strony Ben Armstrong nie skomentował tej wiadomości. Oprócz wybryków zgłoszonych przez jego firmę, influencer został wymieniony w aferze FTX, oskarżony o spowodowanie utraty pieniędzy przez jego społeczność.

20 kwietnia, kiedy miał stawić się w sądzie na Florydzie, aby odpowiedzieć za groźby kierowane pod adresem Adama Moskowitza, prawnika reprezentującego pozew zbiorowy przeciwko niemu, Ben Armstrong nie stawił się na rozprawie. Zamiast tego opublikował zdjęcie na plaży na X, z podpisem, który był, delikatnie mówiąc, jednoznaczny:

„Jestem na plaży!

„Powinienem być dziś w sądzie. Nie jestem. Dlaczego nie jestem? Bo gówno mnie to obchodzi.”

Tego samego dnia poszedł dalej w prowokację z nową publikacją, stwierdzając, że „pogodził się” z Adamem Moskowitzem:

Biorąc pod uwagę liczne toczące się sprawy z udziałem firm z ekosystemu blockchain z różnymi władzami w Stanach Zjednoczonych, jest więc prawdopodobne, że BJ Investment Holdings chciał zdystansować się od kłopotliwej postaci, prawdopodobnie wnosząc ją do sądu.

Related Posts

Leave a Comment