Analityk Credit Suisse, giganta bankowego zarządzającego 1,5 bilionami dolarów, napisał niedawno o obecnej sytuacji geopolitycznej. Powiedział, że nowy porządek monetarny jest nieunikniony, a Bitcoin (BTC) może na tym skorzystać, „jeśli nadal będzie istniał”.
Nowe Bretton Woods, mówi analityk Credit Suisse
Narodziny Bretton Woods III. Tak analityk Credit Suisse, Zoltan Pozsar, opisuje konsekwencje obecnej sytuacji gospodarczej i dyplomatycznej. Były urzędnik Rezerwy Federalnej i Departamentu Skarbu USA przedstawił swoją analizę obecnego kryzysu oraz długofalowych konsekwencji dla systemu monetarnego.
Uważa on, że okres, którego doświadcza świat, doprowadzi do kryzysu surowcowego, a ten z kolei do powstania nowego porządku monetarnego. Będzie się to wiązało z osłabieniem dolara amerykańskiego, na którym obecnie opiera się znaczna część systemu. Stąd to porównanie z Bretton Woods, według analityka:
„Ten kryzys jest bezprecedensowy od czasu, gdy prezydent Nixon oddzielił dolara od złota w 1971 r. „
Dla Pozsara ta zmiana paradygmatu została również zaznaczona przez zajęcie rosyjskich rezerw walutowych przez kraje G7 po inwazji na Ukrainę. Stwarza to niespotykane wcześniej ryzyko konfiskaty takich rezerw, gdyż manewr ten jest bezprecedensowy. Co więcej, uważa on, że wielkim wygranym transakcji może być juan:
„.
„Kiedy ten kryzys (i wojna) się skończy, dolar amerykański powinien być znacznie słabszy, a po drugiej stronie juan powinien być znacznie silniejszy, wsparty koszykiem towarów. „
Dzisiaj opublikowaliśmy nasz drugi SustainabilityReport Udoskonaliliśmy naszą strategię zrównoważonego rozwoju, której motorem jest nasza determinacja w zaspokajaniu potrzeb naszych klientów, akcjonariuszy, pracowników i społeczności, w których działamy.
Dowiedz się więcej: https://t.co/75uTgLA5auESG pic.twitter.com/pUw8gpSkbR
– Credit Suisse (@CreditSuisse) 10 marca 2022
Credit Suisse widzi korzyści dla Bitcoina
Wnioski z analizy przyciągnęły uwagę entuzjastów kryptowalut. Zoltan Pozsar uważa, że kryzys gospodarczy może przynieść korzyści Bitcoinowi (BTC):
„Po tej wojnie 'pieniądz’ już nigdy nie będzie taki sam… A Bitcoin (jeśli do tego czasu będzie jeszcze istniał) prawdopodobnie na tym wszystkim skorzysta. „
Analityk rzeczywiście uważa, że kraje zachodnie nie będą w stanie zarówno nałożyć sankcji na Rosję, jak i złagodzić skutków dla swoich gospodarek:
„Jeśli sądzisz, że Zachód może wprowadzić sankcje, które zmaksymalizują skutki dla Rosji, a jednocześnie zminimalizują ryzyko dla stabilności finansowej i cen, równie dobrze możesz wierzyć w jednorożce. „
Dotychczasowe efekty są mierzone
Bitcoin i ogólnie waluty kryptograficzne są obecnie szczególnie obserwowane. Ich istnienie poza tradycyjnymi systemami monetarnymi daje im wielką przewagę w czasach kryzysu. Na razie jednak cena BTC ma tendencję do gry w ping-ponga w przedziale od 35 000 do 45 000 dolarów:

Cena BTC od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę
Czy obecny kryzys pomoże kryptowalutom wystartować? Już teraz zajmują one miejsce w konflikcie, a Ukraina apeluje o datki. Na dzień wczorajszy naliczono ponad 60 milionów dolarów w kryptowalutach, które zostały wysłane na wsparcie kraju. A fundusze wciąż napływają na adresy rządowe.